Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 4 grudnia 2016

ŚWIĄTECZNE INSPIRACJE LEKSANDRY #1 - Prezentowe Pogotowie



Hej, dzisiaj przychodzę do was z postem (a raczej nową serią), którą wymyśliłam dosłownie minutę temu i od razu zabrałam się za pisanie.
Jak więc już wiecie jest grudzień. Miesiąc w którym magia świąt wypełnia całą atmosferę. Postanowiłam więc stworzyć zupełnie nową serią i na mój ulubiony miesiąc w roku ruszyć cztery litery i wziąć się do roboty. Postanowiłam stworzyć tę serię dla tych, którzy albo nie wiedzą jak przygotować się do świąt i przywołać tą magiczną atmosferę, albo dla tych, którzy chcą zobaczyć jak to robi Leksandra. Seria będzie wychodziła w każdą niedzielę grudnia, tak więc ostatni post wypadnie 25 grudnia, czyli wręcz idealnie.
Na pierwszy ogień postanowiłam dopomóc wam w wyborze prezentów dla bliskich. Zakładam, że większość z was nie ma zbyt wielkiego budżetu, tak jak ja zresztą. Przyjmuję, że lepiej jest dawać prezenty, niż dostawać, więc postanowiłam obdarować moich bliskich najlepszymi (i tanimi) prezentami.
Nie musiałam kupić ich wiele, bo kupiłam tylko dla mamy, taty, siostry i kumpeli wylosowanej na „wigilię klasową”. 




Pierwszy z nich, to prezent jednocześnie dla mamy i taty. Składa się z przepięknej drewnianej szkatułki kupionej w empiku za około 21zł z tego co pamiętam i kosmetyków kupionych w sklepie Ziaja (tu cen już nie pamiętam). Pudełeczko zawiera swego rodzaju ramkę, a raczej miejsce na zdjęcie, gdzie umieszczę zdjęcie moich rodziców razem. Po otwarciu ukazuje się mało lusterko i dwie przegródki. Jedna będzie poświęcona mojej mamie, więc włożyłam tam krem odżywczy z Ziaji, a jeszcze później powkładam tam ulubione cukierki mojej mamy. W drugiej przegródce znalazł się anty-perspirant poświęcony dla osób uprawiających sport z tej samej firmy co krem. Przegródka mojego taty również znajdzie w sobie ulubione słodycze mojego taty łasucha. Zastanawiam się jeszcze nad pomalowaniem szkatułki na jakiś kolor, ale mam dylemat, bo już jest prześliczna :’). 




Następny prezent, to podarunek dla mojej siostry. Kupiłam jej uroczy zestaw z balsamem do ust, balsamem do rąk i pilniczkiem. Kosztował około 7zł i kupiłam go w rossmanie. Dokupiłam jej do tego świąteczne skarpetki za około 5zł z pepco. 



Dla kumpeli mam pluszaka Finna z jej ulubionej kreskówki „Pora na Przygodę”. Wylosowałam ją na wigilię klasową w szkole, a ona chciała właśnie takiego pluszaka. Kupiłam go za 30zł, jako że był akurat Black Friday w empiku.







Świąteczna piosenka na ten tydzień: Mariah Carey – „All I Want For Christmas Is You”
Świąteczny film na ten tydzień: Listy do M




Mam nadzieję, że moje propozycje wam choć trochę pomogą, a dodane na końcu film i piosenka wprowadzą was w cudowny i niezapomniany świąteczny nastrój. Zachęcam do komentowania, obserwowania i zostawienia na dole w komentarzu linku do siebie. Przepraszam tak przy okazji, że wpis tak niedopracowany, ale wymyślałam go jakieś 10 minut temu… Ale po prostu MUSIAŁAM zrealizować moje plany. Mam nadzieję że wam się podobało!

2 komentarze:

  1. Post podoba mi się :) Prezenty fajne i tanie i faktycznie mogą kogoś zainspirować. Pomysł z ramką świetny ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Post jest świetny, prezenty również, nie wiem czy czasem nie zrobię takiego samego prezentu swojej mamie. A u mnie nowy post+ Konkurs także wpadaj i bierz udział.
    http://malgosianablogu.blogspot.com/2016/12/3-blogmas-pomysy-na-prezenty-dla-niego.html

    OdpowiedzUsuń